Mówiąc o największych atutach zacznę właśnie od Błotosmętka. Osobnik ten jest dla mnie najzabawniejszą postacią w całym cyklu. To uroczy w swoim czarnowidztwie bohater, który jednocześnie posiada silny kręgosłup moralny i zdolny jest do heroicznych czynów. Niejednokrotnie uśmiechałem się pod nosem, gdy po raz kolejny Błotosmętek zaczynał zdanie od "Wcale bym się nie zdziwił, gdyby..." i tu opowiadał o potencjalnym nieszczęściu, które mogłoby spotkać jego lub dzieci; by później spoważnieć, gdy jego silna wola i przekonania zastępowały jego zwyczajowe narzekanie.
Fabuła książki opiera się na podróży przez niebezpieczne krainy i tu objawia się kolejny talent Lewisa do malowania słowem obrazu wielkiej przygody. Eustacy, Julia i Błotosmętek nie raz o włos umykają tarapatom, a miejsca do których trafiają zapadają w pamięć dzięki odrobinie grozy, którą wprowadził autor.
"Srebrne krzesło" momentami jest bowiem autentycznie niepokojące. Scena kulminacyjna ratowania księcia w sposób dosadny dotyka zaufania Chrystusowi w najbardziej dramatycznej sytuacji i wątpliwości dotyczących wiary. Po raz pierwszy w cyklu pojawia się wątek jedzenia rozumnych zwierząt, i to błagających o życie. Zresztą sam powód zaginięcia księcia jest studium zniewolenia zarówno fizycznego jak i mentalnego.
Wreszcie "Srebrne krzesło" ukazuje skutki zaniedbania, najwyraźniej w całym cyklu. Julia dostaje od Aslana przykazanie, by pamiętała o czterech znakach i przypominała je sobie każdego ranka i wieczora. Dziewczynka z lenistwa i z lekceważeniem tego nie robi co sprawia, że aż trzy z nich przegapia co w pewnym momencie prowadzi do ciężkich konsekwencji. Zarówno Eustachy jak i Julia nie są doskonali, jednak potrafią uczyć się na błędach, nawet zaniedbania i niesnaski między nimi nie niszczą ich przyjaźni. Jak zwykle u Lewisa morał wypada naturalnie i podany jest w atrakcyjnej dla młodego czytelnika formie. Jeżeli są Państwo ciekawi nieco mroczniejszego, ale wciąż pełnego piękna i sympatycznych bohaterów oblicza Narnii, "Srebrne krzesło" to po prostu wymarzona dla Państwa lektura, którą polecam jednak wszystkim, niezależnie od wieku.